Selekcja ziarna cz. 2
Zaznaczyć także wypada, że jednostronny dobór, opierający się tylko na wadze absolutnej ziarna, nie zawsze prowadzi do celu, gdyż grubość ziarna np. przy życie nie koniecznie idzie w parze z plennością. Stwierdzono np., że u żyta największe, najgrubsze ziarno znajduje się w kłosach nie dobrze wypełnionych, przestrzelonych, ponieważ zaś własność ta jest dziedziczną, zbieramy w potomstwie również dużo kłosów przestrzelonych, skutkiem czego wydajność zmniejsza się.
Gospodarz, któremu głównie na tym zależy, ażeby sprzedać corocznie jak największą ilość ziarna w dobrym gatunku, poprzestaje zwykle na tym, iż sieje ziarno najcięższe, najdorodniejsze, na gruncie odpowiednim, należycie pod zasiew przysposobionym. W razie potrzeby, sprowadza skądinąd i rozmnaża u siebie znane odmiany, które o ile możności trzeba nabywać z takich okolic, które pod względem klimatu i gleby, nie wiele się różnią od danej miejscowości.
Zmiana ta nasienia niekoniecznie też zawsze jest potrzebną. Winna ona chyba wtenczas nastąpić, skoro pomimo wysiewu pięknego ziarna i dobrej uprawy, wydajność zmniejsza się, a ziarno staje się coraz gorszym, co zdarza się w okolicach, gdzie ziemia i klimat nie sprzyjają rozwojowi pewnych ziemiopłodów. Wypada też zmienić nasienie, skoro niepomyślna pogoda w czasie sprzętu lub choroby (jak śnieć, rdza itp.) tak wpływały na jakość zbioru, że omłaca się tylko poślednie ziarno.